W poniedziałek mieliśmy dzień pełen wrażeń. O jednej już Wam opowiedziałam ( czyli przedstawieniu Kuby) a teraz czas na drugie wydarzenie, nie mniej ważne :)
Moja Pati została ( w końcu) pasowana na przedszkolaka. Stroje były z przedszkola, żeby wszyscy wyglądali jednakowo. Były wierszyki, piosenki, taniec a na koniec poczęstunek :) Niesamowite przeżycie dla dzieci i rodziców ( a przynajmniej dla mnie ).
Cała impreza nie trwała długo, ale wrażenia bardzo fajne. Nie wiem czy mogę pokazać twarze innych dzieci ,bo bym Wam filmik wrzuciła do obejrzenia .
Patrzecie i podziwiajcie mojego Maczka :)
Tak to było jak chciałam jej zrobić zdjęcie pod napisem :)
Tak się przygotowywałyśmy.
NO to nasze pierwsze pasowanie już za nami :)