Ciastolina, piankolina a może piaskolina. Do wyboru do koloru, kto co lubi. O piaskolinie już pisałam TUTAJ. Dziś czas na ciastolinę Play-Doh .
Zestaw Patrycji wygląda tak:
Praca nie dokończona, bo Pati się koncepcja sukienki zmieniła :)
Niestety, ale prace dziecka nie wychodzą tak jak w reklamach. Jeszcze jedna rzecz nie podoba mi się w tym zestawie. Niestety, ale ciastolina nie trzyma się super tej formy na zrobienie dolnej części sukienki, a wałek nie robi takich ładnych wzorów jak to widać na reklamie.
Osobiście kupiłabym zestaw gdzie jest więcej ciastoliny, a mniej gadżetów (niestety ciocia nie posłuchała moich próśb).