Było bardzo fajnie, miło i wesoło. Dzieciakom bardzo się podobało, bo dawno tu nie byliśmy. Obyło się też bez nerwów związanych z brakiem miejsc parkingowych :) niestety kosztem porannej pobudki.
Poza tym u nas wszystko ok. Pati zapisana do szkoły, nie chorujemy (odpukać), w domu pojawiło się kilka nowości i zaczęłam snuć plany urlopowe. To tak w skrócie co u nas (jeśli to kogoś jeszcze interesuje :)).
Teraz kilka zdjęć z wycieczki :)
Pierwszy raz udało nam się zobaczyć Pandę małą.
Pozdrowienia dla wszystkich tu zaglądających :)