Moim zdaniem książka jest świetną propozycją zabaw logopedycznych dla mniejszych dzieci od roku do około 4-5 lat. Nie ma tu wielu słów, czy też wierszyków lecz powtarzające się wyrazy. Dziecko wymawiając je kilkukrotnie, ćwiczy wymowę głosek, przy których język musi się trochę potrudzić tj. R. L, C
Ćwiczymy również usta do wymowy sylab dźwięcznych.
Trenujemy usteczka robiąc cmoki do prawidłowej wymowy SZ (tzw. logopedycznie rybka)
Oprócz zalet logopedycznych, książka fantastycznie zachęca do zabawy z sobą. Cmokamy, zamykamy i otwieramy ją, latamy nią jak motylkiem. Książka przy czytaniu ożywa, a my razem z nią, świetnie się przy tym bawiąc.
Kolejną zalętą tej pozycji jest nauka liczenia do 15 np. mamy 2 twarze, czworo ludzi, 11 słów Bam. Oprócz liczenia słów lub też obrazków, możemy książkę zamykać i otwierać taką liczbę razy jaka jest podana w rogu kartki.
Co do ilustracji, ja lubię tego typu. Co najważniejsze małe dzieci też takie lubią. Proste kształty geometryczne i wyraziste kolory, taka jest ta książka.
Książka Klapu Klap wydawnictwa Babaryba to świetna propozycja na prezent świąteczny i nie tylko. Dzieci nie powinny się na niej zawieść.