piątek, 9 listopada 2018

Art Egmont - Baśnie dla młodszych i starszych oraz Kobiety i sport.

Seria Art Egmont rozpieszcza czytelników coraz to nowymi, zróżnicowanymi tematycznie, propozycjami książek. W październiku trafiły na nasze półki dwie propozycje z tej serii: Baśnie dla młodszych i starszych oraz Kobiety i sport. One grały by wygrać. Jak widzicie dzieli je tematyka, ale łączy artystyczne i wyjątkowe ich wydanie.





Baśnie dla młodszych i starszych Zofii Staneckiej to współczesna interpretacja bardzo znanych i popularnych bajek dla dzieci, które w pierwotnej swojej wersji były dość brutalne.


 W książce znajdziecie następujące baśnie:
- Czerwony kapturek
- Jaś i Małgosia
- Knyps z czubkiem
- Kopciuszek
- Księżniczka na ziarnku grochu
- Trzy świnki


Teoretycznie są to te same bajki, które w większości z nas znane są nam z dzieciństwa, które czytaliśmy lub opowiadaliśmy je swoim dzieciom, ale napisane zupełnie inaczej niż orginały. Moim zdaniem są dużo bardziej przystępne i ciekawiej przedstawione a przesłania, które mają w sobie są dużo łatwiejsze do zrozumienia przez młodego czytelnika niż inne wersje tych bajek. Dodatkowo Zofia Stanecka posiada lekkie pióro, zachęcające od pierwszych linijek tekstu do dalszej lektury. Znane baśnie wciągają na nowo, a przepiękne ilustracje Magdaleny Koziel - Nowak dodają temu wydaniu wyjątkowości. 


Kolejnym atutem tej książki jest zarys historyczny, każdej z baśni przedstawionej w tym wydaniu. Możemy się dowiedzieć skąd pochodzi dana baśń, kto pierwszy ją spisał, jakie było orginalne zakończenie, co się zmieniło na przestrzeni lat oraz jakie inne utwory zainspirowały się daną baśnią. 

Wiele jest wydań baśni, ale moim zdaniem ta jest piękna i wyjątkowa dzięki ilustracjom, ale największą zaletą są same baśnie przedstawione ciut inaczej niż te, które zawsze czytałam. Dużo bardziej zachęcają do refleksji a morał jest klarownie przedstawiony, tak że nawet młodsze dzieci same go zrozumieją. 
Bardzo wam polecam Baśnie dla młodszych i starszych wydawnictwa Egmont. Będą przepięknym i wyjątkowym prezentem dla młodego czytelnika.


Drugą wyjątkową propozycją wydawniczą jest książka pt. Kobiety i sport. One grały, żeby wygrywać.


W dzisiejszych czasach  kobiety są teoretycznie tak samo traktowane jak mężczyźni. Panuje równouprawnienie, ale ponad 100 lat temu tak nie było. Kobiety były traktowane jako słaba płeć, która nie dorównuje mężczyznom siłą, inteligencją. Kobiety miały zajmować się tylko zajęciami typowo kobiecymi jak gotowanie, dbanie o dom, zajmowanie się mężem i dziećmi. Ta książka pokazuje, że to nie prawda, ukazuje siłę, waleczność i determinację wspaniałych kobiet, które przełamywały stereotyp słabej płci. To dzięki tym kobietom teraz nie musimy walczyć, żeby móc się uczyć, móc brać udział w zawodach sportowych. Książka przedstawia wiele kobiet, które swoją determinacją, silną wolą, ciężką pracą tworzyły historię i otwierały drzwi dla innych kobiet. Oprócz historii poszczególnych zawodniczek możemy prześledzić jak wyglądają płace i obecność w mediach kobiet, jakie mięśnie występują w ciele człowieka oraz poznać ważne drużyny kobiecego sportu.



W książce zostały przedstawione zawodniczki. Najstarsza z nich urodziła się w 1881 roku natomiast najmłodsza w 1997. Jak widzicie proces walki o równość w sporcie rozpoczął się w XIX w. ale jeszcze się nie zakończył. Cały czas kobiety walczą o równe traktowanie. Mając córkę, która marzy, żeby zdobyć nagrodę Nobla, tym bardziej cenię to co do tej pory zrobiły dla kobiet te zawodniczki, ponieważ walka na jednym polu wspomaga walkę i w innych dziedzinach życia. Warto mieć tą książkę w swojej biblioteczce, żeby córki miały wzory do naśladowania, a synom należy wpajać szacunek dla płci przeciwnej nie ze względu na zalety wizualne, lecz dlatego, że kobiety są mądre, utalentowane a przy tym waleczne, ciepłe, opiekuńcze i dobre. 



Bardzo wam polecam książkę Kobiety i sport. One grały, by wygrać wydawnictwa Egmont. Mam nadzieję, że  zainspiruje ona wasze córki do walki o swoje marzenia.