Baśniowa kraina snów to motyw nowej gry karcianej wydawnictwa Nasza Księgarnia pt. Smoki. To już trzecia gra z tej serii. Przed nią mieliśmy okazję grać w grę Sen oraz Kruki. Wszystkie te gry łączą krainy ze snów oraz przepiękna grafika kart. Wielbiciele gry karcianej Sen, zastanawiają się czy Smoki ich czymś zaskoczy, czy to tylko odmiana tej już docenionej gry. Dzisiaj postaram się wam odpowiedzieć na to pytanie.
Smoki - gra karciana Nasza Księgarnia
Zacznij od składu gry. W pudełku znajdziemy:
- 52 karty ( 40 krain smoków, 12 krain kruków)
- 12 żetonów smoka
- notes i ołówek (do wersji dodatkowej)
Tym razem znów wybierzemy się w podróż po krainach ze snów, podobnie jak w poprzednich częściach. Tak samo jak w grze Sen, musimy postarać się zebrać takie karty w naszym śnie, żeby miały jak najmniejszą liczbę punktów, czyli żeby nasz sen był jak najmilszy. Czyli co różni te obie gry? Główną różnicą jest motoryka gry, czyli zasady jakimi będziemy się kierowali przy doborze kart do naszego snu. Tym razem każdy z graczy otrzymuje po 6 kart. Jedną z kart odwraca. Z pozostałych kart tworzymy tzw. stos zakryty z którego wykładamy dwie karty, które są odkryte i jest to stos odkryty.
Każdy gracz w swojej rundzie może wykonać jedną z dwóch interakcji do wyboru. Bierze kartę z dowolnego stosu odkrytego i odkrytą kładzie ją w dowolnym miejscu swojego snu. Gracz może mieć tylko 6 kart, więc karta z jego snu, na której miejscu chce położyć nową kartę wędruje do stosu kart odkrytych, oczywiście odkryta, jak pozostałe karty z tego stosu. Druga opcja to wzięcie karty ze stosu zakrytego, którą również odkrytą kładzie tak jak w poprzednim wypadku, do swojego snu. Jeżeli ta karta nie odpowiada graczowi odkłada ją na dowolny stos odkryty.
W grze znajdują się karty specjalne nazwane krainami kruków: kruczy krąg, odbicie w wodzie, krucze gniazdo.
Kruczy krąg to karta, którą gracz musi dołożyć do swojego snu. Umieszcza ją gdzie sam wybierze, natomiast swoją kartę, która leżała w tym miejscu, przekazuje graczowi po lewej stronie. Gracz bierze kartę i kładzie ją dokładnie w tym samym miejscu w krainie snów z którego została wzięta, natomiast swoją kartę przekazuje kolejnemu graczowi po lewej. Tak robimy krąg wędrujących kart, aż przejdziemy wszystkich graczy. Gdy już wszyscy się wymienią kartami następuje tura kolejnego gracza.
Odbicie w wodzie kopiuje wartość karty leżącej z lewej lub prawej strony. Ta karta nie jest obowiązkowa.
Krucze gniazdo zamienia miejscami dwie dowolne karty w swoim śnie. Ta karta również nie jest obowiązkowa.
Gra się kończy, gdy któryś z graczy ma odkryte wszystkie karty ze swojego snu. Następuje podliczenie punktów. Kto zdobędzie ich najwięcej ten wygrywa. Ważna w podliczaniu punktów jest informacja, że takie same karty leżące nad sobą zerują się, czyli liczymy je obie jako zero. Właśnie dlatego dobrze jest trafić na kartę krucze gniazdo, która pozwala przenieść jedną kartę w dowolne miejsce. Tym sposobem karty o dużej wartości możemy zneutralizować.
Jak już sami mogliście zauważyć, że gra Smoki, niby podobna, ale jednak zdecydowanie różni się zasadami gry od gry Sen. Która jest ciekawsza? Myślę, że obie są naprawdę ciekawe. W przypadku Smoków możemy bardziej wykazać się zdolnościami strategicznymi. Tutaj może również wystąpić negatywna interakcja, gdyż karta kruczy krąg może nie jednemu graczowi popsuć szyki.
Muszę przyznać, że bardzo nam się ta gra spodobała pod względem ciekawej rozgrywki jak i również grafika znowu zachwyca.