poniedziałek, 13 czerwca 2022

Moje ciało jest okej!


,, Twój wygląd nie decyduje ani o tym, czy możesz tworzyć fajne rzeczy, ani o tym, czy spełniasz swoje marzenia, ani o tym, czy ktoś będzie cię lubił"


Wiek nastoletni to okres dojrzewania, nieuchronnych zmian jakie zachodzą w naszym ciele. W tym czasie młodzież zaczyna zauważać różnice jakie są miedzy nimi. Jeden jest chudy i wysoki inny niski, inny ciut tęższy, ktoś ma duży nos, odstające uszy itd. Każdy jest inny, bo taka jest nasza natura. Żeby nastolatek mógł wyrosnąć na szczęśliwego dorosłego bez kompleksów, musi zrozumieć tę prawdę, że wygląd nie określa jakim jest człowiekiem. Można być pięknym zewnętrznie, lecz brzydkim wewnętrznie. Wartość każdego człowieka nie jest uzależniona od jego wyglądu. Im szybciej to zrozumiemy, tym dla nas lepiej.

Wielu z nas, tak samo jak nastolatkowie pragnie zmienić swoje ciało, zamiast je po prostu zaakceptować. My dorośli często bywamy złym przykładem dla naszych dzieci. Trzeba odróżnić dbanie o siebie, z obsesyjnym dążeniem do doskonałości. Pobudki dla których chcemy np. schudnąć są niewłaściwe. Zamiast dążyć do zdrowego ciała, chcemy pięknie wyglądać i takie przesłanie przekazujemy młodemu pokoleniu. To co piękne jest dobre, a to co według nas jest brzydkie jest ble. Gdy nie akceptujemy siebie takimi jakimi jesteśmy, mogą narastać w nas problemy natury psychicznej, dlatego warto podsunąć młodzieży książkę Moje ciało jest okej!






Z książki dowiesz się, co czujesz do swojego ciała, dlaczego niektórzy ludzie go nie akceptują, sprawdzisz, czy twoje myśli na temat ciała są prawdziwe i zobaczysz jak różnorodne są. Czy warto podobać się innym, czy może lepiej sobie? Jak rozmawiać o nim z innymi ludźmi będąc szczerym i nie raniąc ich przy tym? Jak odpowiadać na zaczepki i w razie czego gdzie szukać pomocy. Jest tu wiele wartościowych treści, oraz wiele zadań i ćwiczeń do samodzielnego wykonania, które mają za zadanie przekonać czytelnika, że samoakceptacja jest w życiu najważniejsza. Może dzięki tej książce młody czytelnik zrozumie, że są rzeczy na które ma wpływ i te na które nie ma.


Autorki nie przekonują do tego, by nic ze sobą nie robić, bo samoakceptacja nie równa się zaniedbanie własnego ciała, wręcz przeciwnie, uświadamiają nam, że w razie pewnych problemów zawsze znajdzie się z nich wyjście i podpowiadają jakie.


Mając w domu nastolatka około 9 -12 roku życia ta książka powinna znaleźć się w biblioteczce, ale nie żeby się kurzyć, lecz korzystać z niej, czerpiąc wiedzę dzięki której młodzieży łatwiej będzie samoakceptować siebie i swoje ciało.